ULTRAS GROUP ZASANIE '03 Jak wynika z samej nazwy jest to garstka osób które od roku 2003 prezentują na meczach naszego kochanego Kolejarza oprawy. Początki były ciężkie, grupa liczyła 10 osób, a ludzie nie chętnie dawali pieniądze na oprawy. Większość z nich sądziła, że pieniądze pójdą na przepicie taniego wina albo na inne używki. Jednak po meczu z JKS-em Jarosław oraz derbach z Poloni w 2003 roku, większość kibiców jak i tak zwane "pikniki" zauważyła, że te pieniądze idą na szczytny cel.  Wiosna 2004 I tu pierwsza konkretna oprawa w naszym wykonaniu prezentujemy np. pasy materiału, racowisko, serpentyny itp. W roku 2004 gramy jeszcze z JKs-em w PP (Okręgowy Puchar Polski) i na tym meczu również prezentujemy choreo.  Rok 2005 Na derbach z Polonia II u siebie robimy jedne z najlepszych choreografii. Odpalamy sporo rac, OW, strobo. Prezentujemy też nowa sektorówkę, nie mówiac już o ogromnej ilości confetti ponad 80 kg  Sezon 2005/2006 Nowi ludzie i nowe wyzwania. Chodziło nam przede wszystkim o to żeby prezentować ciekawe choreografie a odpalać mniej piro. Wydaje mi się, Że temu zadaniu sprostaliśmy na meczu z JKS-em, prezentujemy folie z napisem OSTATNI BASTION POLSKOŚCI, który przypada do gustu wielu obserwatorom w tym redaktorom znanej gazetki TMK. Na wiosnę tego samego roku prezentujemy oprawy np.. na takich meczach jak: Pogoń?? Lubaczów, Pogórze Dubiecko oraz bardzo ładne 3 choreografie w Jarosławiu. Grupa ta zajmuje się nie tylko oprawami staramy także dokładac się lub sami zamawiać różnego rodzaju gadżety takie jak: vlepki, szaliki, chusty, koszulki itp. Obecnie jest ok. 10 członków, którzy regularnie płacą składki, jednak jesteśmy otwarci na nowe osoby jednak, jeśli ktoś chce być tylko w tej grupie żeby powiedziec, że jest w UGZ to lepiej niech da sobie z tym spokój. Jest to grupa osób, które nie raz wyrzekają się różnych rzeczy i poswięcaja często swój czas, pieniądze i nie tylko.  Sezon 2006/2007 Grupa początkowo przeżywa lekki kryzys, jej działalnością zajmuję się kilka osób, które na dodatek robią to na własną rękę. Jesień to praktycznie okres stracony, żadnych opraw, zamawiamy jedynie kilka gadżetów. Wiosna nie zaczyna się też rewelacyjnie, oprawa z JKS-em miała być jedną z najlepszych w historii, jednak nie wyszła ona zbyt okazale. Przełomowym momentem jest właśnie kwiecień 2007, tuż po tym ważnym meczu zastanawiamy się co dalej. Organizujemy spotkanie w zamkniętym gronie i podejmujemy decyzje, że w grupie zostaje 10 osób, które będą zajmować się nie tylko oprawami, ale również zamawianiem i rozprowadzaniem gadżetów a także kontaktem z władzami klubu. Ustalamy oprawę na derby PP, które miały odbyć się na stadionie naszego rywala, ale cały plan legł w gruzach, ponieważ derby przeniesiono do Lubaczowa. Mimo tego, udaje nam się zorganizować pociąg specjalny i w Lubaczowie jest nas prawie 290 wraz z układami. Na wyposażeniu mamy 70 flag na kijach w barwach, choreografię z harcerzami, szarfy, a z piro stroboskopy, wulkany i kilka OW. Choć nie była to może jakaś bomba, ale z oprawy jesteśmy zadowoleni i postanawiamy dalej działać. Regularnie spotykamy się raz w miesiącu płacąc składki. Na meczach naszego klubu stoimy na ochronie, zamawiamy jakie tylko są możliwe gadżety, utrzymujemy kontakt z władzami klubu i piłkarzami. Gdy na rynku pojawi się jakiś nowy gadżet, każdy wie gdzie pytać o zakup. Pod koniec sezonu grupa liczy 10 osób i z pewnym dystansem patrzymy na wdrażanie w nią nowych osób. Mimo to, oczekujemy pomocy od innych, nie zrzeszonych osób